Wpis z mikrobloga

  • 5
Oglądam sobie Serię Niefortunnych Zdarzeń. I o ile taka forma abstrakcji nie jest moją ulubioną to ten serial pod względem wizualnym jak dla mnie to arcydzieło. Wydaje się, że każda scena jest dopracowana w szczególikach. Dobór aktorów idealny. Kostiumy i sceneria to już w ogóle majstersztyk. Na tle tej papki dla mas co ostatnio #netflix rzuca to miła odskocznia. No i Neil Patrick Harris. Świetnie się go ogląda. #serianiefortunnychzdarzen
  • 4
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@Matyson a mnie to już drażni. Też nie mam nic do lgbt. Ale zamiast w co trzecim serialu wrzucić jakiś wątek to oni muszą w każdym i to na siłę. Efekt odwrotny do zamierzonego.
  • Odpowiedz