[Najsass]

Zauwazcie jedna rzecz: jest shot kiedy spaslak mowi ze Agnieszka go wyzywa, cytat "ze sie nie myje. Ostatni raz myles sie u mnie w czwartek, a jest niedziela. Brzydze sie Toba". Magiczny faflun po tym pocisku nie zdementowal tego, ani troche, po prostu powiedzial "no i #!$%@? ze sie nie myje". To jest jakis dramat. Jak mozna nie myc sie tyle czasu;p ale czego sie spodziewac od chlopaka ktory spi w ubraniu z kolega w 1 lozku, ktore to lozko bylo przez owego kolege zarzygane, a przez matke pewnie i osrane (ktora to matka sra sluzem pod siebie, bo nic nie je wiec konsystencja jej gowna=konsystencja mozgu), na ktore wylano juz chyba wszystko i po ktorym chodzono w butach.

Najczystszy bohater tam to pies Sonia.

I ewentualnie Lukasz w piecu kaflowym, a w weekend w wersalce (chowaja go dla odmiany tam co weekend)
#danielmagical

[b.....j]

@Najsass: Ameryki mireczku nie odkryłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeszcze z rok temu to baobab jako jedyny jeździł do domu się wykąpać przy tygodniowych strimach a gruby nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Widocznie wyznaje zasade ze po co sie myc skoro sie nie ubrudzil

[Najsass]

@bartlej: wiem ze nie odkrylem jednak gdzies tam w srodku jednak wierzylem w to ze nie jest takim flejtuchem i sie jednak myje. No jednak nie. Faith in humanity lost again.

Wazne ze kabza u kazdego rosnie;)

[b.....j]

@Najsass: dlatego zawsze mnie dziwiło jak nosacz z nim wytrzymuje, albo leciała tylko na hajs albo jest taka sama fleją jak on