Wpis z mikrobloga

Mirki, oddałem do wypożyczalni zastępczy samochód z niewielkim otarciem zderzaka i nadkola (nie zauważyłem go gdy odbierałem samochód, nie wiem czy było, czy powstało gdzieś na parkingu w okresie wynajmu, ja go nie zrobiłem) i podpisałem na protokole że jest nowe otarcie. Dziś dostałem z wypożyczalni fakturę na 1500 złotych (bo na taki udział własny / karę umowną się zgadzałem przy podpisywaniu umowy). Do faktury dołączony był jedynie kosztorys z jakiejś aplikacji kosztorysowej opiewający na kwotę ponad 2100 złotych, przy czym są na nim uwzględnione na przykład przednie drzwi, na których nie było żadnych uszkodzeń. Nie dostałem żadnego potwierdzenia że auto zostało naprawione ani innych dokumentów. Czy mam prawo odwoływać się od decyzji wypożyczalni? Żądać dokumentacji fotograficznej szkody, żeby porównać ze zdjęciami które wykonałem przy oddawaniu samochodu (bo jakie, gurwa, drzwi?)? Podejrzewam że zderzak nie został w ogóle naprawiony, a przy kolejnej rysie wypożyczalnia naciągnie kolejnego pacjenta na 1500 złotych. #ubezpieczenia #wypozyczalniasamochodow #kiciochpyta #oszukujo #naciagajo
  • 1
@szad7: Z tego co pamiętam, to w warunkach umowy nic nie jest napisane o tym, że mają to naprawić w jakimś tam czasie. A na pewno tego teraz nie naprawią, jeżeli nie jest to uszkodzenie wpływające na jazdę. Po prostu auto stojąc w warsztacie, nie może zarabiać. Naprawy wykonuje się najczęściej jesienią/wczesną wiosną, bo aktualnie zaczyna się bardzo gorący okres, każde auto się przyda.

To, że ty nie otarłeś auta nie