#anonimowemirkowyznania cześć. Dzisiaj straszna historia mojego życia. Spirala kredytowa.
Zaczęło się 6 lat temu na studiach, brakowało mi kilku stówek do jakiejś rzeczy, wziąłem pożyczkę w jednej chwilowce. Potem uzależniłem się od hazardu i regularnie przegrywałem, wygrywałem, brałem chwilówki. Od kilku lat jestem już bardzo bardzo blisko spłaty ale kompletnie nie radzę sobie z tym.
Mieszkam u rodziców, teraz mam 27 lat. Nie mam żadnych oszczędności i aktualnie -8000 zł pożyczkach). Oczywiście oni nic nie podejrzewają. Co miesiąc staram się tak dysponować moją wypłatą (zarabiam 3000 zł) - żeby spłacać/przedłużać. Na zewnątrz nigdy nie powiedzielibyście, że mam problemy. Nauczyłem się grać szczęśliwego przed ludźmi. Poznałem ostatnio piękną dziewczynę, dla której powinienem być wzorem. Zakochałem się, ale muszę jej powiedzieć, że nie jestem dobrym materiałem na nic i żeby ze mnie zrezygnowała. W ostatnim czasie schudłem 5 kg. Jest ciężko.
Jestem załamany swoją walką i stanem. Nie wiem co robić. Do nikogo nie zwracałem się z prośbą o pomoc, jeżeli ktoś byłby w stanie doradzić jakkolwiek to będzie wdzięczny.
Od kilku lat jestem już bardzo bardzo blisko spłaty
mieszkasz u rodziców, zarabiasz 3k miesięcznie i nie umiesz spłacić 8000zł od kilku lat? przecież nawet rozwalając na głupoty połowę da się to w rok spłacić
@AnonimoweMirkoWyznania: kolego każdy popełnia błędy w młodości (⌐͡■͜ʖ͡■) sztuka jest je naprawić i przyznać się do tego!!!! Byłem w takiej samej sytuacji jak ty. Dasz radę pogadaj z dziewczyna i opowiedz jej, jak coś czuje do ciebie to zrozumie i ci pomoże jak nie to spłacaj sukcesywnie dla siebie !!!!!
popapraniec: Ziomek, mieszkasz z rodzicami, zarabiasz 3000zł i nie radzisz sobie ze spłatą? To jaką Ty masz ratę? Ja mam 24 lata, swego czasu wpakowałem się w stare auto i nabrałem na nie trochę kredytów, ponadto laptop na studia, nowy telefon itp i tak się z tego zrobiło - 2 karty kredytowe i dwa kredyty gotówkowe, samych spłat miałem prawie 1000zł miesięcznie. Poszedłem do banku, wziąłem kredyt na 17k/3lata (tyle się
Będzie cie wspierać doradzać itd tak jak moja dziewczyna i dzięki niej dałem radę a jeżeli by się nie pojawiła tez dał bym radę bo to tylko pieniądze ( ͡°͜ʖ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: nie jest u ciebie tak źle jak Ci się wydaje. bliska mi do niedawna osoba wzięła 100000 w chwilówkach i kolejne 100000 w kredytach (╯︵╰,) i szans na splate nie ma. żadnych. życie zmarnowane bo jeszcze falszowanie. dokumentów u prokuratora ( ͡°ʖ̯͡°) dodam że nie pierwszy raz nabrał kredytów tylko poprzednie udało sie skonsolidowac.
Każdy facet z którym byłam kupował mi kwiaty i zapraszał do restauracji , nigdy nie pozwalał wracać samej w nocy więc nigdy nie zejdę poniżej tego MINIMUM bo mniej już się zrobić nie da a jeśli facet nie robi nawet tego to menel nie facet którego można rozważyć #przegryw #p0lka
cześć. Dzisiaj straszna historia mojego życia. Spirala kredytowa.
Zaczęło się 6 lat temu na studiach, brakowało mi kilku stówek do jakiejś rzeczy, wziąłem pożyczkę w jednej chwilowce. Potem uzależniłem się od hazardu i regularnie przegrywałem, wygrywałem, brałem chwilówki. Od kilku lat jestem już bardzo bardzo blisko spłaty ale kompletnie nie radzę sobie z tym.
Mieszkam u rodziców, teraz mam 27 lat. Nie mam żadnych oszczędności i aktualnie -8000 zł pożyczkach). Oczywiście oni nic nie podejrzewają. Co miesiąc staram się tak dysponować moją wypłatą (zarabiam 3000 zł) - żeby spłacać/przedłużać. Na zewnątrz nigdy nie powiedzielibyście, że mam problemy. Nauczyłem się grać szczęśliwego przed ludźmi. Poznałem ostatnio piękną dziewczynę, dla której powinienem być wzorem. Zakochałem się, ale muszę jej powiedzieć, że nie jestem dobrym materiałem na nic i żeby ze mnie zrezygnowała. W ostatnim czasie schudłem 5 kg. Jest ciężko.
Jestem załamany swoją walką i stanem. Nie wiem co robić. Do nikogo nie zwracałem się z prośbą o pomoc, jeżeli ktoś byłby w stanie doradzić jakkolwiek to będzie wdzięczny.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
mieszkasz u rodziców, zarabiasz 3k miesięcznie i nie umiesz spłacić 8000zł od kilku lat? przecież nawet rozwalając na głupoty połowę da się to w rok spłacić
Komentarz usunięty przez autora
Byłem w takiej samej sytuacji jak ty. Dasz radę pogadaj z dziewczyna i opowiedz jej, jak coś czuje do ciebie to zrozumie i ci pomoże jak nie to spłacaj sukcesywnie dla siebie !!!!!
@To-maszMasz-to: tia i co jeszcze...