Aktywne Wpisy
gardzenarodowcami +238
zabrakło czegoś o robakach, ale przekaz dla prawicowego npc osiągnięty widać, że pis wchodzi do walki o ułomny elektorat konfederacji #bekazpisu #bekazprawakow
IMPERIUMROMANUM +142
Znamy datę premiery drugiej części „Gladiatora”
Znamy datę premiery nowej części wybitnego filmu „Gladiator”. Sequel ma mieć premierę dnia 22 listopada 2024 roku, a wyreżyserowany ma być ponownie przez Ridleya Scotta.
Autorem scenariusza jest David Scarp, który jest autorem fabuły i tekstów innych filmów Ridleya Scotta – „Napoleona” czy „Wszystkie pieniądze świata”.
Główną rolę zagra Paul Mescal, znany między innymi z filmu „Aftersun”, który obejmie rolę Lucjusza – syna Lucylli i siostrzeńca
Znamy datę premiery nowej części wybitnego filmu „Gladiator”. Sequel ma mieć premierę dnia 22 listopada 2024 roku, a wyreżyserowany ma być ponownie przez Ridleya Scotta.
Autorem scenariusza jest David Scarp, który jest autorem fabuły i tekstów innych filmów Ridleya Scotta – „Napoleona” czy „Wszystkie pieniądze świata”.
Główną rolę zagra Paul Mescal, znany między innymi z filmu „Aftersun”, który obejmie rolę Lucjusza – syna Lucylli i siostrzeńca
----------------------------------------------------------------------------
Demony przeszłości
Piłkarska strona Korei Południowej kojarzy nam się z trzema rzeczami: oszukiwaniem na mundialu, rozbiciem biało-czerwonego dream teamu i Park Ji-Sungiem. W sumie odrzucając sympatycznego pomocnika znanego z Manchesteru United, to same negatywne wspomnienia. Trudno się dziwić, w końcu na Mistrzostwa Świata 2002 jechaliśmy po medal. Rozbiliśmy słabą grupę w eliminacjach, rywale marzyli o gwiazdach pokroju Czarka Kucharskiego i mieliśmy asa w rękawie, czyli lagę na Kałużnego. Niestety nasza wyprawa do Korei skończyła się tak jak wykonanie hymnu przez Edytę Górniak – wstyd, żenada, kompromitacja.
Kamuflaż to podstawa
Dobrze jest nawiązać do tamtych mistrzostw, ponieważ główne atuty Koreańczyków pozostały bez zmian. To nadal bardzo ambitnie grający zespół. Są szybcy, nieprzewidywalni i posiadają dobre bezpośrednie podanie. W dodatku świetnie radzą sobie z wprowadzaniem chaosu w szyki obronne rywala. W końcu w ich składzie znajduje się aż sześciu Kimów czy czterech Lee’ów. Jakby tego było mało to każdy wygląda tak samo!
POLSKA - KOREA, CZYLI SON I DZIESIĘCIU KLONÓW - czytaj więcej...
#pilkanozna #mecz #reprezentacja #sportowiecnadzis
Komentarz usunięty przez autora Wpisu