Wpis z mikrobloga

@prosto_w_nick: Zasada taka sama, ale wiesz, ofe to była sztuczka księgowa i zamiana jednej obietnicy na drugą. Nie było przecież żadnej sensownej przyczyny, żeby utrzymywać część obligacyjną.
Tutaj może się skończyć nie zamianą obietnic a kosztownym przelewem na konto "starszych braci w wierze"
  • Odpowiedz