Wpis z mikrobloga

@Kaba___JK: Nie chodzi o lądowanie, bo było miękkie, ale to wiesz. Wychodzi ;)
Bardziej o to zarządzanie energią, czyli całe długie podejście na mocy jałowej silników, czyli nie dodając mocy.

Na szybowcach też się wykorzystuje coś takiego, żeby jak najefektywniej wykorzystać energię i dolecieć nad lotnisko np na 15 metrach na dużej prędkości ;) Tam jest po prostu mniej czynników, a tutaj było więcej zmiennych.