Wpis z mikrobloga

@lvme to nie był płot posesji należącej do wlascicieli psa. Pies uciekł z posesji i zawisł na plocie innej posesji. Wystarczy przeczytać artykuł
  • Odpowiedz
@lvme myślałam ze pijesz do tego, że ktoś ma szpikulce na ogrodzeniu mając psa puszczanego na posesji.
W takim razie się z tobą zgadzam, że po prostu było źle zabezpieczone skoro udało mu się uciec.
  • Odpowiedz