Aktywne Wpisy
concordxxx +14
Miał ktoś z was problem z gówniarzami jeżdżącymi na motokrosach po waszym waszym podwórku? Przejeżdżają codziennie kilka razy jakieś 10-15 metrów. Mieszkam na wsi w zacisznej okolicy gdzie są raptem 3 domy i to pierdzenie staje się już mega irytujące... Powiedzmy że ten przejazd przez moje (a raczej moich rodziców) podwórko jest dla nich skrótem bo mają do przejechanie te 500-1000 metrów mniej i zapewne to jest jedną z przyczyn (ale też
ZenonBis +8
Potrzebuję pomysłów na przestępstwa bez ofiar karane więzieniem (produkcja narkotyków odpada, pochopnie obiecałem rodzicom, że tego robić nie będę)
Wszystko kręciło się dokoła faktu, że rosło dosłownie wszystko, wystarczyło kupić cokolwiek i po dniach, tygodniach miało się spore wzrosty. Ludzie, którzy mieli konta maklerskie kupowali spółki, które potrafiły zrobić kilkaset procent w krótkim czasie, przez co czuli się świetnie. Ludzie, którzy nie mieli, byli naganiani na fundusze inwestycyjne, gdzie nie trzeba było nic robić, tylko odświeżać co wieczór stronę, żeby sprawdzać, ile się zarobiło. Takie tło.
A
K... piękne czasy haha, dodam jeszcze, że 'ranga' 'analityka' liczyła się w ilości postów #!$%@? na forum :D dlatego napisałem skrypt który przez cała noc #!$%@?ł posty w jakims losowym mocno ukrytym wątku żeby przy moim nicku w krótkim czasie widniało xxxxxx postów :D
To jest właśnie chyba najważniejsza obserwacja, że jest ten podział na "my" i "oni". Dobrze, że o tym wspomniałeś. Tu też, przegrywy, którzy nie załapali się na nowy system finansowy, no i my, co się załapaliśmy to de moon.
Co ciekawe, do krypto nie potrzeba post factum, żeby wiedzieć co jest przyczyną wzrostu.