Wpis z mikrobloga

@komarek: Cześć
Wiem co przeżywasz chłopaku i życzę powodzenia.
Też mam spore problemy z jelitami i staram się monitować na bieżąco ich stan. Wiąże się to z niezbyt przyjemnym badaniem...kolonoskopią. Ogólnie uzależniony od leków i staram się trzymać dietę i myśleć cały czas o tym co jem.
U mnie od małolata występował problem taki, że miałem mało czasu na znalezienie kibla wiadomo w jakim celu. Doszły też spore nerwy co bardzo mi popsuło stan jelit. Jako 18-latek usłyszałem od lekarza (pierwszego kontaktu), że prawdopodobnie mam raka.... wtedy mi wjechał mocno na głowę. Były krwawienia, silne bóle itd... Oczywiście powiedział o stomii i że jestem na to skazany. Póki co 34 lata na karku i nie jest najgorzej. Nie powiem podniosłeś mnie troszkę na duchu, że stomia to nic takiego strasznego.
Dziękuję, pozdrawiam i powodzenia raz jeszcze ;)
  • 1