Wpis z mikrobloga

@borikossss: a co mają zrobić? Mają pozwolenie na działalność i sprzedaż alko to działają. A że przepisy parku kulturowego, w skałd którego wchodzi rynek nie zabraniają nagabywaczy na ulicy to tak ściągają klientów
ale w czym problem? Jak nie masz ochoty to mówisz, nie dziękuję, i idziesz sobie dalej.


@Dr_RMNP: Spoko, ale jak byłem ostatni na rynku to po to by się napić piwka w dobrym towarzystwie, a nie dziękować za zaproszenia do klubów 40 razy(to nie przesada)
@MagisterPigularz: to powiedz, w czym problem? Ci "promotorzy" pewnie już są przyzwyczajeni do takich odzywek to ich nie zaboli a Tobie może pomoże :)

@prozac: Nie wiem, wprowadzić jakieś zakazy.


@borikossss: podobno w nowej uchwale na temat parku krajobrazowego ma być taki zakaz, ale zanim to wejdzie w życie do dużo wody w wiśle upłynie i przypuszczam, że będzie ciężki do wyegzekwowania bo niby co zakżą? Stania na chodniku