Wpis z mikrobloga

@Golomp: 150 metrów to słaba wysokość na zerwanie liny, szczególnie w przypadku ucznia-pilota i drugiego samodzielnego lotu :/
Bardziej doświadczeni piloci w takiej stresowej sytuacji potrafią nie zachować zimnej krwi w niskim zakręcie i nie zabezpieczyć odpowiednio prędkości. Biedny chłopak miał pecha :(
  • Odpowiedz
@PaniPilot, skąd wiesz, że to jego drugi samodzielny lot? W raporcie nie widziałem takiej informacji.

@epll, tak, tylko najpierw trzeba zabezpieczyć prędkość i przy starcie w tym kierunku, w którym on startował zakręt wykonuje się w przeciwną stronę niż on zrobił.
  • Odpowiedz
drugiego samodzielnego lotu


@PaniPilot: @kamillek12: Tak, to był drugi samodzielny w tym dniu, ale niekoniecznie ogólnie.

przy starcie w tym kierunku, w którym on startował zakręt wykonuje się w przeciwną stronę niż on zrobił.


@kamillek12: Dlaczego? Z tego co widzę krąg jest północny a więc dla kierunku 10 będzie lewy krąg.
Dla wyczepienia na 150 m są jakieś inne przepisy mówiące o przeciwnym kręgu? :p
  • Odpowiedz
@Golomp, chodzi o to, żeby do lądowania podchodzić od strony pasa betonowego, a nie zabudowań - warunek bezpieczeństwa. Ogólnie w sytuacji awaryjnej oczywiście chodzi o to, żeby ratować siebie, ale prawidłowo ten manewr w tym przypadku powinien być wykonany z lekkim odbiciem w lewo, żeby zakręt w prawo był szerszy (mała wysokość - zmniejsza ryzyko przeciągnięcia/korka) i wylądować na pasie neutralnym (bliżej betonowego) w kierunku przeciwnym do startu (czyli zakręt 180
  • Odpowiedz