Aktywne Wpisy
deafpool +421
Karyna która mieszka pode mną co godzinę wychodzi na balkon żeby sobie zajarać. W moim mieszkaniu śmierdzi dymem papierosowym tak, że aż chce się rzygać. Najgorzej jest w takie dni jak ten, gdy prawie w ogóle nie ma wiatru. Smród zostaje w moich pomieszczeniach.
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
xPekka +322
16 i 17 letni Ukraińcy uciekali przed policją jadąc w Gdańsku 150 km/h i #!$%@? w drzewo, no straszna tragedia xD selekcja naturalna, mniej bandytów drogowych
#polska
#polska
Ogarnia mnie poczucie zażenowania za każdym razem gdy o tym pomyślę (ꖘ‸ꖘ)
Z resztą o pvp mało mogę się wypowiedzieć, bo głównie interesuje mnie PvE.
Wyczyszczenie aktualnego raidu 9 bossów z randomowymi ludźmi z group findera to kwestia 1.5h.
Jak się gra jedną postacią nie trzeba być często online dopóki nie jesteś jakimś hardcore graczem po world/realm first osiągnięcia.
Moja gildią jeszcze całego obecnego raidu na mythicu nie wyczyściła więc jest co robic więc tygodniowy lockout w niczym nie przeszkadza. Nie trzeba robić w kółko tego samego można po prostu odpocząć i pograć w coś innego, obejrzeć film cokolwiek. To chyba dobrze, że nie ma nadmiernego grindu.
Co jest
Inny absurd WoWa. Już nie mówię o pieniądzach bo przecież można grać za golda ale tracisz czas aby zarobić golda i aby następnie go wydać na czas gry?
To co sobie cenię w wowie w PvE to to że na najwyższym poziomie poprzeczka jest zawieszona wysoko. Nawet że stała ekipa można spędzić godziny na jednym bossie, ale co jest najlepsze to możliwość robienia tego w dużej grupie (mythic 20 osób) wypracowywanie wspolnie własnej taktyki żeby osiągnąć
Z taką kasą szło grać za darmo odkąd tylko wyszedł wowtoken aż do rzucenia nałogu i konta w listopadzie 2016.