Wpis z mikrobloga

  • 0
@LadyMartini Ja robię tak:
- 4 ząbki czosnku,
- pól cebuli albo jedna mała
- puszka dobrych pomidorów
- ewentualnie kilka listków świeżej bazylii lub oregano (zależy co kto lubi, mogą być też oba na raz, albo w ogóle)
-sól

Cebulę z czosnkiem drobno pokroić zeszklic na oliwie, dodać pomidory, zagotować, wystudzic, zblendowac i gotowe. Świeże zioła dodaje do cieplego, ale nie gorącego.

Ja lubię taki. Ostatnio jakiś Mirek opisywał prawdziwą włoską
  • Odpowiedz
  • 1
@LadyMartini Ja robię więcej zawsze i zamykam na gorąco do małych słoiczków po koncentracie. Potem mam jednorazowe porcje, a stać sobie na półce mogą sporo czasu.
  • Odpowiedz