Wpis z mikrobloga

Mieszkając w Polsce raz w tygodniu chodziłem na saunę razem z żoną. Chciałbym wrócić do tego rytuału tutaj w #londyn. Ktoś może coś polecić? Sama sauna, ostatecznie z masażami ale nic ponad to (typu spa dzień z fancy przekąskami i innym gównem). Ktos korzysta z was?
  • 2
  • Odpowiedz
@dwa_koty_kastrowane: ja chodzilem, mam dwie silownie kolo domu, ktore maja saune sucha i mokra i jacuzzi i basen. Jedna na Richmond a druga Isleworth. Abonament miesieczny £50 all inclusive, silka, basen, no i spa zone i jakies tam zajecia pilates, czy jak sie to zwie, zumby, tance, cardio itd
  • Odpowiedz