Wpis z mikrobloga

@LosB: Czyli jesteś z tych którzy przeliczają ISKi na Cebuliony? Ja staram się f2p. Podejrzewam, że dla niektórych graczy to z 15 minut farmienia, a dla mnie 2 dni.
  • Odpowiedz
@CrazyBaran: nie przeliczam bo po co? Proboje ci uswiadomic ze nikt od tak ci nieda kasiory bo w eve jak pisal @bukszpryt apetyt rosnie w miare jedzenia. Ty latasz statkiem za 3-5m inni na wieczornych roamach zostawiaja we wrakach 1-2mld. Sugeruje ci poprostu albo zebranie sie w sobie i prace nad portfelem, albo zarzucenie gry bo widocznie niejest dla ciebie. Niestety jesli na poczatku przy mikroskali brak ci kasy
  • Odpowiedz
@CrazyBaran: jak nie masz jeszcze skilli żeby farmić najazdy sanshy, to dość prostym zarobkiem jest latanie po highsecowych combat anomaliach.
drop nie jest równy, ale mając szczęście można całkiem sporo zarobić.
ja latałem po anomach głównie tam, gdzie występują guristas. w anomach typu hideaway, refuge i den jest możliwość na eskalacje i/lub spawn rata dowódcy, z którego może wypaść frakcyjny loot.
frakcyjny loot może być warty od pomijalnych kwot do kilkunastu (może kilkudziesięciu) milionów. z eskalacji do 4/10 może wypaść loot warty 200-300 milionów (może oczywiście również nic nie wypaść).

zaznaczam, że nie latałem tak już kilka miesięcy i coś mogło
  • Odpowiedz
@CrazyBaran: jak do najsłabszego fitu brakuje ci 8 dni, to wstrzymaj się jeszcze przynajmniej miesiąc.
jeśli oprócz skilli brakuje ci dodatkowo kasy, to tym bardziej się wstrzymaj. najtańszy statek będzie kosztował pewnie kilkaset milionów. jeśli pęknie, to zostaniesz z niczym.

generalnie nie warto wsiadać do statku, do którego spełnione masz jedynie podstawowe wymagania.
  • Odpowiedz