Wpis z mikrobloga

  • 1284
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@s__s: wojna ma na celu ochronę zdrowia. Na wojnę trzeba jechać żeby zdobyć lub ochronić dobra konieczne do zaspokojenia funkcji życiowych własnych i rodziny. Szkodzi na zdrowie jednostki, ale przyczynia się do poprawy bytu pozostałych członków społeczności. Alkohol też czasem pomaga rozcieńczając krew, ale ten sam efekt można uzyskać mniej inwazyjnymi metodami.
  • Odpowiedz
@kuchwi: może nie kipi, ale pławi się w bogactwie uzyskanym dzięki taniej ropie i sprzedaży technologii zbrojeniowych
jasne że bardziej by się cieszyli gdyby mogli ten sam poziom dobrobytu osiągnąć w mniej szkodliwy sposób, ale że woleli drogę na skróty to niech ponoszą tego konsekwencje

swoją drogą my też ponosimy konsekwencje palenia ruskim gazem i ropą z bliskiego wschodu... ale na żeby to ogarnąć umysł zwykłego cebulaczka jest zbyt ciasny
  • Odpowiedz
@s__s: ropa to walka o dobra służące zaspokojeniu potrzeb, dzięki taniej ropie usa może się dynamicznie rozwijać, inwestując w rozwój medycyny, dzięki czemu wiele chorób które w krajach drugiego świata takich jak Polska zbierają śmiertelne żniwo, w USA są standardowo leczone ze środków ubezpieczenia zdrowotnego.
Oczywiście ich ubezpieczenie nie jest tanie. Jest drogie, ale po to im ta tania ropa i przemysł zbrojeniowy żeby sobie na to ubezpieczenie zapracować.
  • Odpowiedz
@kuchwi: leniwi i głupi ludzie lubią wojny. Wygodnie jest iść na ulicę dać komuś w ryj i zajumać smartfona, niż przez lata studiować elektronikę, chemię fizykę informatykę by samodzielnie wyprodukować, lub zarobić na takiego smartfona.
  • Odpowiedz
@kuchwi: Amerykanie i Rosjanie uznali że wygodniej będzie zdestabilizować bliski wschód żeby pompować ropę na lepszych warunkach, niż się uczciwie dogadywać z ciapatymi, albo robić jakiś gigantyczny podkop przez jądro ziemi żeby wyssać ich ropę. No i pozostaje kwestia przemysłu zbrojeniowego, który musi się z czegoś utrzymywać, a najlepiej służą temu wojny...

na to już nic nie poradzimy : (


@kuchwi: poradzimy. Wystarczy zwiększyć nakłady na edukację. Jesteśmy
  • Odpowiedz