Wpis z mikrobloga

@Michal1992: dobry = długi czas oczekiwania, kiepski = krótki czas oczekiwania. Oczywiście, jak w każdej regule, zdarzają się wyjątki. Może wybierz kogoś młodszego? Nauki pobierał w nowszych czasach, może leczy książkowo, może jeszcze nie jest znudzony pacjentami ;) ja dobierałem okulary u któregoś z okulistów na badaniach medycyny pracy w tej małej, niepolecanej klitce za lidlem na Grabiszyńskiej. O ile faktycznie na samą placówkę można narzekać ze względu na kompletne nieprzygotowanie
@przypadkowylogin: Dzięki za obszerną opinię. Te mroczki to tak czasem się pojawiają już od paru lat. Gdy chciałem pójść do dentysty, to wybrałem się do bardzo młodych ludzi: studentów na Krakowskiej. Trafiłem na obcojęzycznych, więc przed drugą wizytą sprawdziłem sobie angielskie odpowiedniki polskich terminów stomatologicznych, aby rozumieć, o czym rozmawiają ze swoją profesorką nad moją rozpostartą paszczą.