Aktywne Wpisy
Fennrir +50
Wykopki oczywiście dalej uważają że problemy na zachodzie to wina pierwszego pokolenia, jakichś "źle zintegrowanych" jednostek i zachwycają się panem Kunta Kinte w wojsku xD
Sorry, ale prawda jest taka że jak ktoś się mocno wyróżnia to nie da się go w pełni zintegrować, taki czarny nawet po pełnej integracji kulturowej nadal będzie Afro-Amerykaninem,Afrofrancuzem,Black British,etc. i tym samym po przekroczeniu pewnego pułapu zacznie się np.:narzekanie że jakaś dziedzina życia jest "za biała",
Sorry, ale prawda jest taka że jak ktoś się mocno wyróżnia to nie da się go w pełni zintegrować, taki czarny nawet po pełnej integracji kulturowej nadal będzie Afro-Amerykaninem,Afrofrancuzem,Black British,etc. i tym samym po przekroczeniu pewnego pułapu zacznie się np.:narzekanie że jakaś dziedzina życia jest "za biała",
patryk_ekiert +312
Ta dzisiejsza młodzież to jakiś dramat. Przechodziłem wczoraj koło podstawówki i nagle widzę, że dzieci wesoło wybiegaja. Chodnik opluły ludzi przepędziły. I ciągle śpiewają hej hej na na hej hej.
- Mozesz zalatwic wszystko korespondencja mailowa (tyczy to sie rowniez odpowiednika polskiego US - HM Revenue and Customs). Nikt Cie nie wzywa na 7.15 do pokoju 203 na drugim pietrze do pani Halyny, zadaja pytanie listem, odpowiadasz mailem, bo mozesz.
- Wpadasz do banku z dwoma wiadrami drobniakow w celu wymiany na papierowe. Trzy osoby przy kontuarze licza zaciekle, to co wysypales. Nikt zlego slowa nie powie. Dopiero potem czytasz, ze nalezy z banku pobrac woreczki, samemu policzyc pieniazki, wsypac do woreczkow, opisac. I z takim zestawem woreczkow udac sie dopiero do placowki.
- Koniec pracy. Spotykasz szefa. Szef ci dziekuje za prace.
- Ulewa. 7 rano. Wychodzisz do roboty. Spotykasz sasiada, ktory #!$%@? pod parasolem w szlafroku i kaloszach. W siatce z logo Asda niesie bagietke na sniadanie. Normalne. Tu nikt sie nie dziwi, jak sie ubierasz.
- Kupujesz latarke-szperacz na amazon.uk Szkielko sie zbilo temu misiu podczas dostawy (Yodel, a jakze). Piszesz, ze szkielko sie zbilo i czy mozesz dostac szkielko? Za 3 dni przychodzi nowy szperacz i nikt o nic nie pyta.
- Ludzie sa tu uprzejmi. Jak ktos cie przypadkiem potraci w tlumie, to pierwszy cie przeprasza.
- Wchodzisz do autobusu, jak zawsze. Kierowca pyta: Jak sie spalo? I dodaje: Milo cie znowu widziec, mate!
- Czerwone swiatlo, przebiegasz, bo sie spieszysz. Na legalu. Jesli nie stwarzasz zagrozenia w ruchu ladowym - to mozna.
Jestem Jasiu Wedrowniczek. Mieszkalem w Norwegii, Szwecji, Danii, Holandii, Belgii, Hiszpanii, Grecji. UK>>>>reszta krajow
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
- sąsiadka wychodzi przed naszego kuriera i prosi go by nas nie budził, odbiera od niego paczki a gdy wstajesz po nockach (16-18) przychodzi je przekazać,
- sąsiedzi przysyłają kartki i przynoszą prezenty,
- w Halloween dzieci pukają tylko do domów które są ubrane, a śmiesznie się to ogląda jeśli pogoda sprzyja,
- jak wprowadzasz się do nowego domu to sąsiad przyniesie ci browara (lub pożyczy miotłę ( ͡°
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mnie najbardziej podoba sie tu to, ze nie ma tu takiego rygorystycznego przestrzegania prawa i przepisow.
Polska przy tym to panstwo policyjne gdzie za przypadkowe bledne wpisanie paru cyferek w rozliczeniu rocznym moze kosztowac cie firme i zdrowie... za to jesli ten sam blad popelni urzednik to tez moze to kosztowac cie firme i zdrowie.
W Anglii policja zatrzyma cie po kilku glebszych i okaze sie
Nie subiektywne tylko relatywne mialo byc.
Wczesna godzina ;)
A to #!$%@? w to mam, byleby mieć relatywny spokój
@sorek
No szczególnie szanują i dziękują za pracę w fabrykach, gdzie 30 sekund za późno wejdziesz z przerwy to żegnają XD
Szczególnie wysoki jest tutaj poziom debilizmu społeczeństwa. Ssie też jakość budownictwa i komunikacja miejska jest przeciętna.
Może jesteście na wyspie długo, ale nie wiem czy wiecie, że Anglicy są fałszywi i są nauczeni mówić "dzień dobry drogi sąsiedzie" a w myślach życzą ci powrotu do Polski obesrańcu XD
Luźne podejście
@profumo: a gdzie to tak pieknie dziala? bo na pewno nie w Angli i Londynie.
@dob3k: co Ty #!$%@??
1. Przeprowadziłem się na nowe miejsce, landlord nie dostarczył mi śmietnika, kazał póki co kłaść worki tam, gdzie normalnie składuje się śmieci - po 2 tygodniach dostałem list z councilu, w którym było zdjęcie worków ze śmieciami, adnotacja, iż jest to przestępstwo z rodzaju 'anti-social behaviour' i grozi mi 50 tyś.