Wpis z mikrobloga

@MiHau3: Naklejałem większy kawałek taśmy tamiyowskiej na owiewkę, lub fragment. Palcem wciskałem ją tak aby odznaczyły się krawędzie i cienkopisem nanosiłem na taśmę kontury obudowy fragmentu. Potem ostry nożyk (polecam skalpele olfy, naprawdę warto, bez porównania do zwykłych tapicerskich, a wcześniej właśnie takim się męczyłem i nie szło) i naklejałem. Poszło dość sprawnie :D
  • Odpowiedz
@kozaqwawa: pytanko od razu - czy częściowo sklejony i pomalowany (pędzelkiem, farbkami akrylowymi) model można umyć w celu pozbycia się wszelkich odcisków palców i innego syfu? I czym to zrobić - wystarczy letnia woda z mydłem i krótkie płukanie?
  • Odpowiedz