Wpis z mikrobloga

@kapitan_kielon: on próbował mnie wypchnąć, pomimo tego że jechałem gdzie indziej. Chciałem tylko za darmo walnąć bułkę. Niepotrzebnie się odzywałem, bo dałem mu pożywkę i pewnie walił konia xD. Nawet jak mnie ktoś z nieba za full hp jebnie, to nic nie piszę żeby nie dać takiemu dodatkowej satysfakcji, tylko klnę na TSie. Już pomijam fakt, że raczej nie chciał przepychać tej flanki tylko snajpić z tego miejsca.