Aktywne Wpisy
Ciekawe czy NATO dlugo jeszcze bedzie udawac przed swoimi obywatelami ze Kijów ma szanse zatrzymac specjalną operację.
Oni wiedzą że to niemożliwe i zimy w 2024 czy 2025 by nie przetrwali z zimna w domach.
Z całego serca dopinguję Ukrainę,chciałbym cudu.
To tylko rozjuszy Rosję ja się boję żeby u nas wojny nie było nie chcę żeby mój kraj atakował Rosję bo to się źle skończy.
Lepiej nie denerowować Rosji oni mają
Oni wiedzą że to niemożliwe i zimy w 2024 czy 2025 by nie przetrwali z zimna w domach.
Z całego serca dopinguję Ukrainę,chciałbym cudu.
To tylko rozjuszy Rosję ja się boję żeby u nas wojny nie było nie chcę żeby mój kraj atakował Rosję bo to się źle skończy.
Lepiej nie denerowować Rosji oni mają
Jest już pierwszy lutego. Jak szybko czas leci. Staruszek z Ameryki musi znowu przylecieć, ale dlaczego? Rok temu był tu i poza jedzeniem pizzy nic nie robił? Czy zatrzymał operację specjalną? Leci tak, bo mu się nudzi, dziadek ma rozrywkę na stare lata. Powinien podejść do sprawy pokojowo i nie wywierać presji na Niemcy czy Polskę w sprawie dostaw sprzętu. Czy chce nas wciągnąć w wojnę? Przecież NATO będzie za nas walczyć,
W bezksiężycową noc 19 września 1788 roku kawaleria straży przedniej przeszła w okolicach miejscowości Karánsebes most na rzece Temesz i rozlokowała się obok obozu Wołochów. Tam kawalerzystów ugoszczono m.in. alkoholem, a ci postanowili kupić jego cały zapas, nie dzieląc się z nadchodzącą piechotą.
Wywiązała się kłótnia pomiędzy oddziałami, zakończona strzelaniną i walką na szable. Piechurzy, chcąc zmusić kawalerzystów do odwrotu, zaczęli krzyczeć: Turci, Turci! Szeregi jednych i drugich ogarnęła panika.
Tymczasem na drugim brzegu rozlokowywały się główne siły Józefa II. Gdy wycofująca się w popłochu przez most kawaleria wpadła do obozu, uznano że nadciągnęli Turcy i otworzono ogień artyleryjski. Wrażenie nagłego tureckiego ataku spotęgowali jeszcze żołnierze piechoty w całkowitym bezładzie biegnący za kawalerzystami.
Oficerowie zaczęli wykrzykiwać komendy. W bałaganie jaki powstał, wydawane rozkazy Halt! Halt! (niem. Stać!) Słowianie – nie znając niemieckiego – wzięli za Allah! Allah! (xD) i rzucili się do ucieczki. Część oddziałów natomiast, widząc nieznane sobie mundury innych jednostek, otworzyła do nich ogień myśląc, że to rzeczywiście Turcy. Ostatecznie cała armia w panice wycofała się, a cesarz Józef z najwyższym trudem zdołał ocaleć, unikając stratowania, utonięcia i przypadkowej kuli.
Skutki
W sumie przed i w trakcie „bitwy, której nie było” Józef II stracił około 44 tysięcy ludzi (33 tysiące zmarło przed bitwą w wyniku chorób i waśni między nacjami), sułtan natomiast odniósł największe zwycięstwo w czasie swojego panowania (1774–1789).
#gownowpis
szykuj się