[Rapczyn]

Mirki z #medycyna taka sytuacja. Kobieta urodziła dziecko, położna wkłada jakieś szczypce grzebiac w waginie chyba w celu chwycenia łożyska i nagle pstryk i z kobiety ubywa 800-1000ml krwi. Czy to błąd lekarski? Co mogła przeciąć?

[a.....5]

@Rapczyn: lepiej zapytaj położną co się stało, a nie na mirko pytasz. to nie tajemnica, powiedzą ci.

[Rapczyn]

@alejandra15 dzięki za pomoc lubię takie odpowiedzi. Jutro odbieram szczegółowy wypis, ale co w nim będzie wie wąskie grono lekarzy i położnych.

[f.....r]

@Rapczyn: a skąd wiesz ile było tej krwi?

[e.....n]

@Rapczyn: z jednozdaniowego opisu bardzo ciężko coś logicznie odpowiedzieć, nie napisałeś nawet jaki czas minął od urodzenia dziecka. Jeżeli łożysko oddzielało się sposobem Shultzego czyli tak jak jest w 80% porodów to przy jego urodzeniu wypływa krew, bo wcześniej nie miała ujścia, tylko zbierała się między łożyskiem, a ścianą macicy. W oddzielaniu się sposobem Duncana krew wypływa wcześniej. I w jaki sposób zmierzyłeś ten litr krwi? Na oko? Przy porodzie naturalnym

[Rapczyn]

@fuser pod tyłkiem leżała jakaś misa ze skalą, lekarz tylko krzyknął do drugiego że ubyło litr krwi, szybko to zabrali i zajęli się pierworódką, gdyż straciła przytomność.

[e.....n]

@Rapczyn: to najlepiej iść do lekarza jak do normalnego człowieka i zapytać