Aktywne Wpisy
mefju1 +933
Drodzy wykopowicze.
W dniu 29.07.2024 w godzinach wieczornych (około 22) w moim mieście Sierpc (09-200) doszło do MORDERSTWA. Człowiek chory psychicznie (~39 lat) zadźgał mojego wujka zadając mu ponad 20 ran kłutych nożem. Sprawca był leczony psychiatrycznie, przebywał w ośrodku zapobiegania zachowaniom dyssocjalnym w Gostyninie. Ostatnio po wyjściu ze szpitala zaatakował nawet swojego ojca nożem, który mimo namowy komendanta o złożeniu pozwu o ubezwłasnowolnienie nie złożył od razu. Stanowił on zagrożenie dla
W dniu 29.07.2024 w godzinach wieczornych (około 22) w moim mieście Sierpc (09-200) doszło do MORDERSTWA. Człowiek chory psychicznie (~39 lat) zadźgał mojego wujka zadając mu ponad 20 ran kłutych nożem. Sprawca był leczony psychiatrycznie, przebywał w ośrodku zapobiegania zachowaniom dyssocjalnym w Gostyninie. Ostatnio po wyjściu ze szpitala zaatakował nawet swojego ojca nożem, który mimo namowy komendanta o złożeniu pozwu o ubezwłasnowolnienie nie złożył od razu. Stanowił on zagrożenie dla
placebo_ +256
całą inbę o rzekome transkobiety mogę podsumować jednym obrazkiem. dla niektórych krótkie włosy to już równa się chłop XDD #paryz2024
Mireczki, potrzebuję życiowej porady, he. Zgubiony ojciec.
Napisał do mnie człowiek, który ma w Polsce ojca. Jego mama miała romans i jest, brzydko mówiąc, wpadką. Jego ojciec mieszka w moim mieście (dlatego tenże chłopak do mnie napisał). Jedyne dane, jakimi operujemy, to jego imię i nazwisko i stary adres zamieszkania. Szukałem go na tym osiedlu, ale w spółdzielni powiedzieli, że teraz pod tym adresem jest ktoś zupełnie inny. Znalazłem dziś informację o miejscu, gdzie może pracować (firma zarejestrowana na jego nazwisko - małe miasto, więc prawdopodobieństwo spotkania dwóch takich jest niska), zwłaszcza, że zgadzał mi się rysopis. Ale ten mężczyzna w bardzo chamski sposób mnie spławił i mówił, że nie wie, o co chodzi (może dlatego, że obok była jego obecna żona?).
I teraz waham się, nie wiem, co zrobić... Gdzie mogę jeszcze szukać? Jak mogę go namierzyć? Może to faktycznie nie był on. A może w kościele którymś będą kojarzyć, nawet w księgach parafialnych? Cholera, naprawdę nie wiem. Może są jakieś firmy, które zajmują się ustalaniem powiązań rodzinnych albo pomagają znaleźć zagubionych krewnych? Macie jakieś pomysły? Historia ich rodziny jest naprawdę smutna. Ojciec parę lat temu ich do siebie zapraszał, więc mam przynajmniej trochę pewności, że nie jest do tego tematu wrogo nastawiony.
@l_imone: To po #!$%@? zadawałeś mu takie pytania w obecności żony? Nawet jeśli to on to teraz nie będzie chciał raczej mieć niczego wspólnego z dzieckiem bo będzie bać się złego wpływu na obecną rodzinę.
#!$%@?łeś.