Wpis z mikrobloga

@karolzzr: hahah niestety nie mieli krążków cebulowych :D a kawę i kubek miałem swoj - poprosiłem tylko o zalanie wrzątkiem. Profit ? I atencja na mieście ze sie stołuje w maku. Sie gra sie ma. Hoho juz widzę ten obiad, oczywiście tez w Macu. Przyznam lubie ekstrawaganckie jedzenie ale taki juz jestem. Trochę ekscentryczny, szalony..
  • Odpowiedz