#prawojazdy No i zapisalem sie na prawko- najwyzsza pora bo zaraz bede mial 20 urodziny, pierwszy raz w zyciu siedzialem za kierownica ( nawet instruktorka powiedziala ze juz zadko na takich trafia) i chcialem sie was zapytac, po ilu godzinach wasza jazda stalansie plynna tzn. Samochod przestal gasnac, hamowaliscie i ruszaiscie bez "szarpniecia" i ogolnie, kiedy poczuliscie sie pewni, bo u mnie to masakra samochod zgasl mi z 10 razy a kazde hamowanie wyrywalo z fotela xD bedzie ze mnie kierowca?
@Jim_Bravura: To o niczym nie świadczy. Ja też pierwszy raz siadłam za kółkiem na placu, ruszyłam płynnie kilka razy z rzędu, zmieniałam biegi bez problemu i po 10 min instruktor mnie pogonił w miasto, bo nic innego nie było już do roboty. I co? I jajco, chyba zaprzepaściłam gdzieś ten talent, bo bardzo długo byłam kiepskim kierowcą. Później miałam przerwę (zniechęciłam się tak po prawdzie, nie jestem z tych cierplilwych) i
@Jim_Bravura: kwestia indywidualna. Niektórym wystarczają 3h i już ogarniaja a niektórzy po 40h dalej robią te same błędy. Jedno jest jednak pewne, jazdy samochodem nauczy się nawet małpa, więc siadaj i jezdzij :)
@Jim_Bravura: jeśli cie to zmartwi to jeździłem płynnie juz w pierwszej godzinie kursu. mam wiedze jak samochód "działa" i pewne doswiadczenie z gier. 29godzin kursu i zdane za pierwszym razem po zmroku i w deszczu tadam magic
I co?
I jajco, chyba zaprzepaściłam gdzieś ten talent, bo bardzo długo byłam kiepskim kierowcą. Później miałam przerwę (zniechęciłam się tak po prawdzie, nie jestem z tych cierplilwych) i
tadam magic