Aktywne Wpisy
oficjalniemartwa +21
Kupiłam dom na Mazurach, w końcu z daleka od motłochu miejskiego, będę uprawiać zioła i warzywa. Muszę tylko kilka kóz miniaturek ogarnąć, kota i psa oraz postawić stodołe żeby mieć gdzie motór trzymać.
ziko100 +16
#mecz #pilkanozna
"Byłem po meczu u sędziego z jednym z chłopców, który płakał i powiedziałem mu - zobacz, co mu zrobiłeś. Sędzia wypchnął nas za drzwi. Złożymy protest, chociaż wiem, jaki będzie werdykt"
Trener
@SlaskWroclawPl
Jacek Magiera
"Byłem po meczu u sędziego z jednym z chłopców, który płakał i powiedziałem mu - zobacz, co mu zrobiłeś. Sędzia wypchnął nas za drzwi. Złożymy protest, chociaż wiem, jaki będzie werdykt"
Trener
@SlaskWroclawPl
Jacek Magiera
Wyślij jej oddział piechoty i zrzuć ze śmigłowca amunicję.
Wiesz jak to jest, czasami bywa tak, chociaż nie mówię, że w tym konkretnym przypadku, że dziewczyna jest w trakcie czegoś dla niej istotnego (ważne kolokwium, egzamin, rozmowa o pracę, projekt, cokolwiek) i mówi o tym ważnym wydarzeniu, tylko nie wspomina, że to wydarzenie naprawdę jest ważne i że potrzebuje wsparcia, tylko oczekuje, że druga osoba się domyśli, jak ważne to dla niej jest i sama udzieli wsparcia, doda otuchy
Komentarz usunięty przez moderatora
@Slonx: To niech wspomni. Nie ogarniam tego. Jak potrzebuje pomocy to niech to zasygnalizuje, bo jeśli niebieski sam wyjdzie nagle z inicjatywą pomocy to może jeszcze usłyszeć pretensje, że się wtrąca w jej sprawy nieproszony. Tysiące lat ewolucji, tyle języków a nadal są ludzie nie potrafiący mówić i co gorsza mają
Posłużę się dość prostym przykładem, który pokrótce zobrazuje, o co chodzi. Kiedy np. mówię do narzeczonej, że wtedy a wtedy muszę dłużej popracować, później wyjdę z pracy, będę zmęczony, to tym samym oczekuję, że z nikim nas nie umówi, czy nie będzie wyciągać na jakieś zakupy, bo będę chciał odpocząć. Rzecz jasna, mógłbym dodawać, żeby było wszystko jasne, że naprawdę nie będę miał na nic ochoty, ale nie o to chodzi, bym cały czas mówił o rzeczach które na pewnym etapie powinny być oczywiste.
Tak samo ona, jeśli powie mi, że ma trudniejszy okres w pracy, że ma audyt, musi być skoncentrowana i skupiona, nie powinna mi ciągle przypominać, że może ją to stresować i żebym udzielił jej psychicznego wsparcia, bo dla mnie, jako osoby, która ją zna, powinno być oczywiste, że tak jest bez jej poleceń i objaśnień.
Jeżeli dwie osoby wciąż muszą mówić o rzeczach, które po pewnym okresie powinny być dla obu jasne, to w związku źle się dzieje. Rozmawia się o sprawach oczywistych, poświęcając na to czas, niekiedy energię i nawet nerwy, nie koncentrując się na innych istotnych sprawach. Nie tak to