[oldskul]

Mirki z #uk siędzę tutaj już prawie 10 miesięcy i do tej pory nie zarejestrowałem się u GP, w końcu wypadałoby się zarejestrować i zrobić jakieś badania. Nie lubię służby zdrowia i białych fartuchów.

Czy mimo, że nie jestem zarejstrowany u GP np. w nagłym przypadku mogę się zgłosić do szpitala na izbę przyjęć? ;)

[Sergeant_Matt_Baker]

@oldskul: Spoko, ja od ponad 3 lat się nie zarejestrowałem. I tak, ze szpitalem nie ma problemu, a przynajmniej mi nie robili żadnego.

[elmozgo]

@oldskul: tak, w naprawdę poważnych sytuacjach dzwoń po karetkę

[oldskul]

@Sergeant_Matt_Baker: @elmozgo: Tak wydedukowałem, że jak mam NIN, pracuję, płacę podatki to szpital przyjać musi i łaski raczej nie robi. Szukam jakieś przychodni jutro w pobliżu, przydałoby się zrobić jakieś badania kontrolne.

[oldskul]

@Sergeant_Matt_Baker: Jeżeli się nie rejestrowałeś, to też nie masz tej "plastikowej karty zdrowia", dobrze rozumiem?

[Sergeant_Matt_Baker]

@oldskul: Nie wiem jak u Ciebie ale w Leeds wiem że też jest przychodnia w której trzeba tylko w kolejce odczekać(bez rejestracji) i nawet chyba NINu nie trzeba mieć.

[Sergeant_Matt_Baker]

@oldskul: No nic nie mam

[oldskul]

@Sergeant_Matt_Baker: Ja Szkocja mirku, okolice Glasgow, najbrzydszego miasta świata.

[wendy_z_breaking_bad]

@oldskul: ale glupoty o Glasgow mowisz ze az slabo...

[matszelm]

@oldskul: najbrzydsze miasto? zapraszam do manchesteru

[oldskul]

@wendy_z_breaking_bad: Po prostu mi sie nie podoba - szare, bure i nudne miasto.