Wpis z mikrobloga

@schreder: Sławomir Mazur jest dobry, ale przyjmując prywatnie skasował mnie 350 zł za wyrwanie ósemki. Z drugą, mniej uciążliwą zapisałem się na NFZ na ulicy Żołnierskiej, tam za szpitalem wojewódzkim. Z tego co wiem to ich tam trochę jest i wyrywają te ósemki jak leci. Termin około 5 miesięcy, ale powiedziano mi, że z bardzo mocnym bólem potrafią przyśpieszyć wizytę.
  • Odpowiedz
@Drax2901: Właśnie ja mam taki problem, że mi ósemka krzywi zgryz (moim zdaniem) i chciałbym ją jak najszybciej wyrwać. Co do reszty to nie wiem czy jest potrzeba. Zdjęcie Ci robił na miejscu czy musiałeś gdzieś indziej? Patrzę u Pacześniaka, bo usunięcie zęba stałego w cenniku ma 150-200 zł no to trochę by taniej było zakładając, że ósemka w to się wlicza.

EDIT: O ciekawe, że tego Pacześniaka nie ma w
  • Odpowiedz
@schreder: Zdjęcie pantomograficzne musiałem mieć swoje. Koszt 40-60 zł. Nie pamiętam już ile płaciłem, bo zrobiłem je już jakiś czas temu.
Wyrwanie ósemki na pewno będzie droższe niż wyrwanie zwykłego zęba, więc nie liczyłbym na te 150-200 zł. Zwłaszcza jeśli chodzi o dolne ósemki, które są dosyć trudniejsze do usunięcia.
Mi ósemki umiejscowiły się pod skosem, tak, że wchodził pod siódemki. Dentystka powiedziała, że nigdy nie wyrosną, ale mogą mieć jakiś
  • Odpowiedz
@schreder: Ja zrobiłem je jeszcze parę miesięcy przed wizytą u Mazura jak zaczęły mnie boleć ósemki. No i poszedłem prywatnie zrobić te zdjęcie. Nie wiem czy na NFZ można to zrobić.
  • Odpowiedz
@schreder: Ja też polecam Mazura. Moje epopeja z ósemkami (na pierwszy rzut prawe - górna i dolna) zaczęła się od wizyty na NFZ. Górna ósemka bez problemów, dolna wymagała zabiegu i dłutowania. Pani doktor odpowiedzialna za zabieg nie szyła mi rozwalonego zębodołu... i zrobił mi się suchy zębodół. Jechałam na ketonalu bez mała miesiąc, potem z przerwami kolejny. Więc generalnie nie polecam na NFZ, bo będą traktować człowieka jak wpis do
  • Odpowiedz
@Ainulindale: Dzięki. A mogłabyś mi powiedzieć (bo akurat dziś ma nieczynne i nie mogę zadzwonić) czy u niego konsultacje są bezpłatne (w sensie, żeby aby iść i zerknął czy trzeba coś robić z tymi zębami)?
  • Odpowiedz
@schreder: Ode mnie nic nie wziął. Przyszłam z gotowym zdjęciem i konkretnym pytaniem. Po prostu popatrzył, pokiwał głową i z buta umówił się ze mną na ten sam tydzień jeszcze :] I warto zapytać od razu o cenę :] Na pewno poda przynajmniej ramy, na które warto się przygotować.
  • Odpowiedz
@schreder: nie wyróżnię się - dwie ósemki wyrwane u doktora Mazura. Jedyne co mnie zabolało to przypadkowe przyciśnięcie mojej wargi do "trójki" przy wyrywaniu. Facet w ósemkach jest pro!
  • Odpowiedz