Wpis z mikrobloga

@hatecebula: W pewnym momencie byłem już nawet 6-sty (mając koło 60k, ci z wyższymi stackami mieli ok 90 K i wyżej), ale nie ryzykowałem z wieloma kartami, podobnie jak pozostali, gdyż nikt nie chciał odpaść na tym etapie rozgrywek. Jeżeli ktoś raisował, to inni pasowali, a jeżeli ktoś po raise all inował, nie był sprawdzany ( ja również tak grałem, gdy będąc na BB mnie raisowali) . Raz zrobiłem robiłem
  • Odpowiedz
Dodam, że do momentu, gdzie wskoczyłem na to 6-ste miejsce, przy 20 osobach, prawie cały czas byłem short stackiem. Zabrakło chyba nieco doświadczenia w tego typu turnieju.
  • Odpowiedz