-A co tam pani popija o tak wczesnej porze, nie można spożywać alkoholu w miejscach publicznych! - zagaja motorniczy. -Kawkę popijam, wie pan, ciężki dzień przede mną, trzeba sobie pomóc. :) -Ja już wiem jak wy sobie pomagacie, młodzież jest rozpuszczona jak dziadowski bicz!! To piwo na pewno, jakieś nieznane, ale piwo jak nic. -Kawa proszę pana, kawa, mogę pokazać, to jest kubek termiczny.
(odkręcam, motorniczy zagląda, wącha i podsumowuje)
-Teraz to nic nie wiadomo, czy to chłop, czy baba; czy stare, czy młode; czy kawa, czy piwo. Zwariować można, zwariować!
@batgirl: Zawsze zazdrościłem ludziom mieszkającym blisko krańcówki :( Wsiadasz rano do pustego autobusu/tramwaju i z każdym przystankiem patrzysz jak się ludzie dosiadają i nie mają gdzie usiąść xD A ja mieszkając przy Lidlu na Piłsudskiego zawsze muszę wsiadać do pełnego tramwaju ( ͡°ʖ̯͡°)
@batgirl: Szkoda, że mieszkam na zadupiu, gdzie jeżdzi może 6 autobusów na krzyż, a większość kierowców jest wręcz oburzona tym, że musi pracować tam, gdzie pracuje. ( ͡°ʖ̯͡°)
-A co tam pani popija o tak wczesnej porze, nie można spożywać alkoholu w miejscach publicznych! - zagaja motorniczy.
-Kawkę popijam, wie pan, ciężki dzień przede mną, trzeba sobie pomóc. :)
-Ja już wiem jak wy sobie pomagacie, młodzież jest rozpuszczona jak dziadowski bicz!! To piwo na pewno, jakieś nieznane, ale piwo jak nic.
-Kawa proszę pana, kawa, mogę pokazać, to jest kubek termiczny.
(odkręcam, motorniczy zagląda, wącha i podsumowuje)
-Teraz to nic nie wiadomo, czy to chłop, czy baba; czy stare, czy młode; czy kawa, czy piwo. Zwariować można, zwariować!
#coolstory #lodz #krancowka