Wpis z mikrobloga

Jaka #zenuncja mnie złapała w autobusie w drodze do szkoły. Na pewnym przystanku spotkali się w autobusie student i studentka. Studentka tam marudziła, że fejsik nie działał, a pliki chciała wysłać. Za chwilę stwierdziła, że jest głodna i zje sobię bułkę. A wiecie co powiedział pan student? Wiecie?


Złapała mnie taka #zenada, że tego się nie da opisać słowami. Za chwilę pani studentka wyciągnęła bułkę i słyszę tylko coś takiego:


Przyszłość narodu, serio? Jeszcze narzekanie, że muszą iść z wykładowcą gdzieś marznąć.
  • 5
  • Odpowiedz