Wpis z mikrobloga

@Pen_Pen: bardziej mi o jakieś plumkanie chodziło bez wokali, z fajnym dołem, takim pojawiającym się i znikającym
nie za bardzo wiem jak to opisać
może coś z nowej fali jazzu (np. portico quartet, contemporary noise sextet/quintet)
  • Odpowiedz