Wpis z mikrobloga

@yolow71: Jakieś sposoby polewania, więcej piany, mniej piany, sama piana i jakieś jeszcze fanaberie, różne szkło, różna cena, to samo piwo, chociaż podobno smakiem się to różni w zależności od sposobu podania, jednak pewnie trzeba być Tomkiem Kopyrazblogublogkopyracom żeby to wyczuć. Chociaż myk z polaniem ciemnego Książęcego na spód i Pilsnera na wierzch tak żeby się nie mieszały jest całkiem ciekawy.