Wpis z mikrobloga

6 253 - 1 = 6 252

Tytuł: Aparatus
Autor: Andrzej Pilipiuk
Gatunek: fantastyka
★★★★★★★★

Dokładnie ten Pilipiuk, którego lubię. Nie-wędrowyczowe opowiadania wymiatają. Najnowsza "Reputacja" nie była już chyba tak dobra.

#ksiazki #pilipiuk

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
  • 6
Ale Jakuba to Ty szanuj!

Z nie-wędrowyczowych książek Naczelnego Grafomana chyba tylko "2586 kroków" jest średnie. Obecnie czytam "Carską manierkę" i jak wczoraj zacząłem tak dzisiaj skończę. Świetnie się łyka jego opowiadania.
Ja zupełnie fenomenu Wędrowycza nie rozumiem, niszowe to lektury, i nawet nie przystępne dla niezbyt często czytujących (bo chyba tylko do takich osób jest to kierowane) . Co innego jego Rzeźnik Drzew- choć nierówny, to ma kilka perełek.
@SunnO: Jakuba szanuję, ale to, co było dobre w pierwszym i może drugim tomie opowiadań z Wędrowyczem, potem przeszło w jakieś totalne nieporozumienie i kompilacię abstrakcyjnych i nędznych dowcipów. @arkadiusz-molenda, może zacząłeś od niewłaściwej książki?

Za to zbiory niewędrowyczowe (2586, Carska, Rzeźnik, Aparatus, Szewc i parę jeszcze) ciągle trzymają nienajgorszy poziom i są już chyba jedynym produktem Pilipiuka, który ciągle da się czytać z przyjemnością.
@kurp: chyba za poważnie bierzesz Wędrowycza. To są typowe książki na odmóżdżenie i do poczytania np. w pociągu ;)

Zgodzę się, ale jak dla mnie 2586 kroków jest nużące. Do tego dorzuciłbym cykl Dziedziczki, które swoją drogą fajnie się czyta ale z pamięci ulatują tak szybko jak procenty z krwi Jakuba.

Sagę "Oko Jelenia" czytałeś? Opinia?
@SunnO, tylko część pierwszą. Bez entuzjazmu. Mam już alergię na motyw podróży w czasie u Pilipiuka, szczególnie, że wiecznie jedzie jednym, identycznym schematem...
( ͡° ʖ̯ ͡°)