Wpis z mikrobloga

@jurandrulez: dziękuję za oświecenie mnie. Idea elektronicznej rozrywki nigdy nie była mi tak bliska jak teraz.
Są gracze tzw.: "szybkich szpili", a są też tacy, którzy poświęcają trochę więcej czasu i PRACY, by wczuć się w mechanikę, system i klimat danej produkcji. Dla obu tych typów jest to dalej gra. Rozrywka. A pracę to mają w pracy.