Wpis z mikrobloga

Miraski z #emigracja w #uk, widziałem już kilka wpisów pytających jaka jest najlepsza droga do znalezienia pracy w przypadku dobrej znajomości angielskiego ale żaden jakoś nie daje dobrych wskazówek. Ja sam angielski znam bardzo dobrze, jestem na wyspach od prawie dwóch tygodni i słyszę to na każdym kroku, więc raczej sobie tego nie uroiłem.

Pracę zacząłem trzy dni po przylocie nie licząc weekendu, nie miałem niczego "nagranego" przed przylotem. Dzień później równocześnie zacząłem drugą pracę w kawiarni, wieczorami. Wychodzę z domu o szóstej, wracam o 18 albo później żeby wziąć szybki prysznic bo jestem uwalony po pracy na budowach jako sprzątacz i biegnę do kolejnej roboty, z której wracam o drugiej w nocy. Obie za minimalną krajową.

Co robię nie tak? Jestem teraz w sytuacji, w której nie mam czasu zjeść obiadu a co dopiero szukać lepszej pracy. Jestem zarejestrowany w dwóch agencjach ale jakoś nie dają nic. Mam w CV doświadczenie w pracy na maszynach, w biurze jako tłumacz-praktykant i jako kelner.

Nastawiałem się na ciężką pracę tutaj, ale myślałem że dostanę chociaż jakąś bardziej przyzwoitą kasę. Podrzucicie jakieś protipy? Jakiś schemat poszukiwań pracy? Wskazówki?
  • 17
  • Odpowiedz
@emigranto: milego podatku z drugiej pracy dx

Nie przemeczaj sie chlopie, bo wiecej z tego szkod nie pozytku wyjdzie. Pracuj jak czlowiek, spij jak czlowiek i zyj jak czlowiek
  • Odpowiedz
  • 1
@emigranto: Zaloz konto na reed i indeed. Sledz rynek, szukaj agencji pracy w promieniu 15 mil, a nie tylko lolalnych. Sprawdzaj gumtree i inne ogloszenia. Przygotuj angielskie CV i wal z partyzanta po zakladach. Dzwon i pytaj. Good luck
  • Odpowiedz
@emigranto: pracuj 3 - 4 dni w tygodniu, a resztę poświęć na szukanie lepszej pracy. Przygotuj CV i swoje portfolio (co potrafisz, co robiłeś, tego nie wysyłasz tylko przynosisz na rozmowę kwalifikacyjną, by móc wypunktować), przeglądaj strony z ofertami, ślij CV, dzwoń i chodź.
  • Odpowiedz
@emigranto: Od pewnego poziomu w pracy dobry angielski niewiele daje, bo wtedy juz większość osób ma dobry angielski. Rejestrowanie się w agencjach tez zwykle nic nie daje chyba ze szukasz pracy na magazynie albo w jakiejś sortowni czy czymś podobnym. Z normalnych ogłoszeń jak ktoś będzie miał się odezwać to i tak się odezwie, osobiście chyba największy odzew miałem z aplikacji bezpośrednio przez strony pracodawców. Powodzenia :)
  • Odpowiedz
@emigranto: ale przedmiou "ogarniecie" to chyba nie bylo. Stary, jak masz parcie na wiekszy hajs od poczatku to rob na razie za min. i szukaj czegos ambitniejszego. Ciagnac podwojny etat tracisz potrojnie - zdrowie, czas i £££ (wspomniany podatek).
  • Odpowiedz
@emigranto: w dwóch agencjach zarejestrowany ? jaja sobie robisz ? ja przez 2 tygodnie rejestrowałem gdzie szło, uwierz mi to zaowocuje

też skończyłem gówniane technikum o profilu górniczym, 6 lat pracowałem pod ziemią, może ktoś w końcu znajdzie moje CV i powie "#!$%@? John potrzebujemy tego gościa" nigdy nie wiesz co przyniesie kolejny dzień. Aplikuj wszędzie !
  • Odpowiedz
@Choir: Ja mam dwie prace, przez co płacę mniej podatku, bo nin się płaci od ok 150 f tyg, i wlasnie mniej wiecej tyle mam z kazdej z prac dzięki czemu jestem do przodu ok 35 f miesiecznie, niz gdybym tyle samo zarabiał a w jednej pracy. Czysty zysk. A tax to wiadomo do 11000 funtów zero %, powyżej tej kwoty - 20%. Czyli jeden diabeł w przypadku taxu czy mam
  • Odpowiedz