Wpis z mikrobloga

Drugi dzień nie palę, chęć żeby na fajkę skoczyć jest co chwilę, ale to żaden problem.
Najgorsze, że od samego rana podminowany chodzę, #!$%@? mnie łapie na cokolwiek.

#rzucampalenie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tynoniewiem: Znajdź sobie zajęcie, nie wiem sprzątaj chatę, odkurzaj, przestaw meble, wyjdź na piłkę, cokolwiek aby nie myśleć o paleniu. A jak cię znowu dopadają myśli o papierosie to się mobilizuj, jak to dobrze, że nie palisz, że masz świeży oddech, że jest z tym ci dobrze, że na następnej imprezie zabłyśniesz i kiedy będą cię chcieli poczęstować fajką ty ogłosisz nie palę itp. pozytywne myślenie wiele daje.
  • Odpowiedz
@Tynoniewiem: Po tym jest z górki z tym, że nie daj się zwieść, że skoro tyle wytrzymałeś to jak zapalisz jednego na próbę to nic się nie stanie. Żadnych prób, żadnego jednego nawet po alkoholu, nie daj się namówić. Ludzie po latach niepalenia wracają do nałogu po tym jednym ale wiem, że tobie się uda, że ty do nałogu nie wrócisz, niepalenie jest świetne, wszystko potrawy wyśmienicie smakują, ciuchy pachną,
  • Odpowiedz