Wpis z mikrobloga

@laggeros: i prawilnie :D ja o swoje tak dbałem że nawet tych zagadek nie rozwiązywałem, ale widzę że to było dobre zagranie z mojej strony, bo teraz córeczka będzie miała co robić.
  • Odpowiedz
@Sojerr: Małe prawdopodobieństwo że tak powie, nie puszczamy jej bajek (czasem w weekendy) kupujemy jej za to zeszyty ze zgadywankami i zagadkami, bardzo je lubi, a w Wall'im jest tego dużo :D
  • Odpowiedz
@TheSjz3: Za każdym razem kiedy wracałem o poranku z nowym numerem, przeglądałem go pobieżnie w drodze do domu... aż do dnia kiedy to cofający dostawczak z drożdżówkami piznął mnie tak soczyście że Wallyego do końca dnia znaleźć nie mogłem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@TheSjz3: ja zbieralem, mialem kilka segregatorów, które potem tato zabrał, gazetki chyba wyrzucił, a segregatory wział na dokumenty w biurze (,) tato why
  • Odpowiedz
segregatory wział na dokumenty w biurze


@yacolek: bądź poważnym biznesmenem, trzymaj dokumenty w kolorowych bajkowych segregatorkach z Wallym xD Tata przycebulił mocno.

@TheSjz3: ja nawet miałem teczkę założoną w kiosku ( ͡ ͜ʖ ͡) I ten poranny, co wtorkowy lub co czwartkowy rytuał pójścia po nowy numer (akurat w ten dzień miałem do podbazy zawsze na 10).
  • Odpowiedz