Wpis z mikrobloga

Zamówiłem sobie snuss. (tytoń solony w woreczkach stosowany doustnie) Próbował ktoś może? Pierwsze próba to niecałe 10 minut tego świństwa w ustach, blisko już było odruchów wymiotnych, a działanie nikotyny jakieś słabe. Miała trzepnąć porządnie za pierwszym razem.

Chyba robię coś źle...

#snuss
  • 13
  • Odpowiedz
@Readonyou: ja próbowałem, kupiłem kiedyś na allegro kilka paczek. Całkiem fajne. Musisz umieścić między górnym dziąsłem a policzkiem z boku. Na początku trochę szczypie, później jest już fajnie.
  • Odpowiedz
@Readonyou: Poczęstował mnie tym szwed w akademiku. Nigdy nie paliłem papierosów. Trzymałem to na dziąsłach tak jak pokazał przez około 30 minut, uczucie raczej nie przyjemne, przyśpieszone tętno, lekkie zawroty głowy, pieczenie wewnętrznej strony ust. Tak było póki siedziałem, jak wstałem to miałem gigantyczne nudności i odruch wymiotny. Brzuch mnie po tym cały dzień bolał. To zdecydowanie nie dla mnie.
  • Odpowiedz