[antros]

361 - 11 - 21 = 329

GC i OC okolice Grudziądza, Świecie, Chełmno, skraj borów tucholskich
#2000keszy

Urządziliśmy sobie ze znajomymi małą wyprawę keszerską w ramach inauguracji majówki. Za to kocham #opencaching #geocaching, że jadę w miejsca, w które ot tak bym nie pojechał i dowiaduję się ciekawych rzeczy przy okazji podróżując, chłonąc piękno przyrody i architektury oglądając często miejsca, których nie ma w przewodniku.

Dowiedziałem się m.in. o wielkim pożarze z 1980, który miał miejsce w filii szpitalu psychiatrycznego w Górnej Grupie ponad 50 osób zmarło w straszliwych męczarniach (OP86PT), powstała o tym pieśń: https://www.youtube.com/watch?v=ubEvODY4j1M, poruszające wydarzenie.
Keszując po #swiecie (m. Świecie) obserwowały mnie zewsząd kamienne twarze umieszczone w murach i elewacjach domów, okazało się że jest ich aż 210. Widziałem drugi największy kamień w Polsce (o obwodzie 24,5 m, szerokości 8,8 m i wysokości 3,8 m, a to i tak tylko 1/3 bo reszta jest pod ziemią) - (OP42C2). Spacerowałem po #chelmno, to naprawdę urokliwe, stare miasteczko z gotyckimi fortyfikacjami ("polskie Carcassonne"). Mogłem tam dotknąć miary długości, która niegdyś obowiązywała na moich terenach: pręta chełmińskiego (Alt culmische rute).
Polecam też odwiedzić ceglany most kolejowy w Kozłowie, robi wrażenie, obok jego filaru w 1850 spadł 21,5 kg meteoryt (Niemcy oczywiście go sobie zabrali :p). Szwendałem się też po lasach, jeziorkach, miejscach martyrologii i znalazłem nawet nieznany mi schron we własnym mieście obok trasy którą przejeżdżałem wielokrotnie.

Wielkie pozdro dla wszystkich keszerów, wiecie co dobre :)
#pokazmorde

[dzaku]

Wpis zawiera spoiler :D

[antros]

@dzaku: wcale niee ee