Wpis z mikrobloga

@Madlen_: Ja się nie boję dzwonić, ale nie lubię tego robić. Jak ktoś robi pauzę, żeby mógł coś powiedzieć, a nie mam nic do powiedzenia to nic nie mówię, żeby przerwać rozmowę. Wiem, że podczas tej pauzy osoba po drugiej stronie czuje się dziwnie i mam z tego lekką bekę, bo ja się przyzwyczaiłem :P A już najgorsze są osoby, które dzwonią, bo jadą samochodem i im się nudzi.
@Madlen_: Spoko, mam tak samo. Jak musiałam zadzwonić do spółdzielni to mało nie zeszłam na zawał, histeria i te sprawy. Nie lubię rozmawiać przez telefon. Mama mi nawet zarzuca, że odpowiadam tylko "aha", "ok", itp.

Jest już trochę lepiej, ale lepiej f2f. :)
właściwie to mi miło, że inni też mają ten problem :D znajomi się ze mnie śmieją, a gdy próbuję namówić kogoś do wykonania mojego telefonu krzyczy na mnie...

dzięki!:)