Wpis z mikrobloga

1
zainspirował mnie @michaal, dzięki.
wczoraj był mój pierwszy dzień rzucania z desmoxanem. Już koło 4-5 tabletki zacząłem spalać fajki do połowy. Po chwili brało mnie na rzyga jak na koncercie biebera.Zamiast całej paczki spaliłem 9 fajek w tym większość do połowy. To ta sympatyczniejsza część historii.
moje skutki uboczne:
miałem mega baniowe sny. Super realistyczne. W dodatku śniła mi się szkoła, którą skończyłem prawie 7 lat temu. Zdaje się, że dodatkowo przez to się nie wyspałem. Co więcej pod koniec dnia po fajce miałem tak spocone czoło, tłuste, jakby organizm już odrzucał nikotynę.
P.S. podobne odczucia miałem po e fajce, czyli faktycznie działa to na nikotynę.
#terazrzucamnaprawde #rzucajzwykopem
następnym razem postaram się napisać na kompie i ciekawiej :-D
  • 7
@mortt: no to jedziemy razem, wczoraj mi się paczka skończyła :). Palę od 5 lat, syndrom odstawienia mam po 2 dniach (ślinotok..., ból oskrzeli, kaszel, dziwny posmak w ustach) przez 4 - 7 dni (kaszel trochę dłużej), ale nie ciągnie mnie do fajek z powodu nikotyny tylko tak jakoś... no nie wiem, brakuje mi chyba tylko z przyzwyczajenia. Ogólnie lubię coś innego niż powietrze w płucach, już zwykła guma do żucia
@dzazzio: nie mam silnej woli do nałogów ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@AdamoEL: no juz dzisiaj kaszle jak szalony, z resztą opiszę wszystko wieczorem. Też kiedyś byłem uzależniony od szoku tlenowego a nie nikotyny. E faja Ci tego nie da niestety. Możliwe, że dlatego za pierwszym razem nie zadziałał desmoxan. Wczoraj uwierzylem, że to się może udać. Jutro będzie pierwszy dzień zwrotny - muszę przestać w ogóle
@mortt:
@AdamoEL: To ja po pierwszym dniu 5 fajków spalonych, ale smakowały fatalnie. Noc niedospana, ślinotok i takie #!$%@? sny, że ja was przepraszam. Nad ranem mi się śniło np., że mnie pies podgryza w dłoń i zerwałem się i się dre jak głupi na kundla, a pies leży na swoim posłaniu i patrzy na mnie jak na debila ( ͡° ͜ʖ ͡°). No i wczoraj