Wpis z mikrobloga

@hoolsky: hmm chyba nie, to znaczy mu powiedzieli ze oddzwonia, bo mowil ze sporo wiary bylo i powiedzieli mu ze wyselekcjonuje to inna firma, bo to castingi do actora porno, typu amator, zeby sie wybic, raczej test nie za trudny, a za sesje nie mowili ile, ale ludzie tam co byli mowili ze okolo 200 euro za sesje niby
@hesus: @Musiek_: @hoolsky: pytania podstawa, dlaczego chcesz to robic, czy spieniedzy czy z jakich przyczyn i takie tam, czy nie masz problemu z rozbieraniem sie, czy to czy tamto, czy uprawiac seks z kobietami, czy nie ma jakis preferencji i moze z kazda, z ktora mu karza itp :)
@Musiek_: bardziej klasyka haha

No i standard jak na rozmowie kwalifikacyjnej, dlaczego, po co, czemu chcesz to robić i inne takie, a i fotki robili, w samych gatkach trzeba było być i robili zdjęcia w slipkach :)
@Musiek_: kryzys panie kryzys, a firma ledwo zipie, a dwa miesiące wcześniej mówił ze nigdy by nie poszedł do takiej pracy, z roznych wzgledow, ale mówił ze wszystko przemyślał, bo o castingu dowiedział sie wczoraj i ze dzisiaj idzie, to znaczy juz był i tyle co wiem