Wpis z mikrobloga

UWAGA MIRKI, ZAKŁADAM NOWY TAG: #listazlychmirkow
Niech służy on do ostrzegania i napiętnowania złych zachowań wśród mirków i mirabelek.

Zainspirował mnie do tego użytkownik @fijol1 - pisze on, że bez skrupułów przywłaszczyłby sobie znaleziony telefon.
Niestety, swój komentarz już usunął z tego wątku: http://www.wykop.pl/wpis/11026718/#comment-32657530
Brzydzę się złodziejstwem i przyzwalaniem na nie, trzeba to tępić w zarodku.
Sądzę, że nie chcemy takich podludzi na mirko.
Nie róbcie z tym człowiekiem żadnych biznesów, nie pożyczajcie np. namiotów, bo pewnie nie wrócą.

  • 21
  • Odpowiedz
Nie no tag w którym możemy oczerniać innych jeśli


Niestety, swój komentarz już usunął z tego wątku

Co złego może się stać?


@Szaft: Napisz jaśniej, bo nie wiem, co masz na myśli.
  • Odpowiedz
Nie raz w gorących widziałem zdjęcie typa który rzekomo coś, a potem się okazało że jednak heheszki.

A wykopek jak zapałka, potrzesz mu główkę i stanie w płomieniach bo nie ma innych zainteresowań.


@Szaft: To było pisane na serio, uwierz mi. Mam alergię na złodziei, więc dlatego o tym piszę.
  • Odpowiedz
Ufam Ci, ale wspomnisz me słowa gdy w tagu będzie się pojawiać czterdzieści wpisów tygodniowo, z czego jedynie gdzieś z połowa uzasadnionych.


@Szaft: To trzeba będzie napiętnować pod tym tagiem również kłamców, którzy oczerniają bez powodu innych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
troche taki publiczny lincz jak w aferze namiotowej, podobie mnie się to ()


@alpaka: Wiem, że świata nie naprawię, ale skoro mirko mnie wciągnęło na dobre, to myślę sobie, że chociaż tutaj coś zdziałam XD
  • Odpowiedz
@blackorchid: właśnie nie mogę tego znaleźć, może już skasowany. napisałem bo może ktoś zapamiętał a za takie #!$%@? ta kara śmierci poprzez obrażenia wewnętrzne spowodowane zbiorowym gwałtem afroamerykanów
  • Odpowiedz
właśnie nie mogę tego znaleźć, może już skasowany. napisałem bo może ktoś zapamiętał a za takie #!$%@? ta kara śmierci poprzez obrażenia wewnętrzne spowodowane zbiorowym gwałtem afroamerykanów

@igorf:
Przejrzyj historię przeglądania, może tam będzie adres tego wpisu - nawet jak ktoś go skasował, to google cache browser go pokaże.
  • Odpowiedz