Wpis z mikrobloga

Nowy rok, nowe postanowienia. Kolejny rok samotności. Trudno mi uwierzyć, że ten czas tak szybko leci, szkoda mi nawet tych paru lat wstecz. Napakowałam już do worków i do przenośnej lodówki miesięczny zapas jedzenia. Czuję się tak cholernie źle, że pewnie nie byłabym w stanie nawet wyjść do sklepu ani gdziekolwiek indziej, nigdy, po prostu nie. Chowam się w tej całej szafie już od wczoraj, z króciutkimi przerwami i zastanawiam się po co ja w ogóle tam siedzę, bo pojęcia nie mam. Po prostu się boję, panicznie. I to, że nie wiem czego się boję jest najokrutniejsze i najgorsze. Wybaczcie, że się tak dzisiaj żalę, ale musiałam się komuś wygadać, bo inaczej chyba bym coś sobie zrobiła, a wiem, że mogę na Was liczyć, #randomanimeshit & #zzyciahikikomori, najzwyczajniej w świecie. ;)
Pobierz T.....e - Nowy rok, nowe postanowienia. Kolejny rok samotności. Trudno mi uwierzyć, ż...
źródło: comment_IAURtrTNgXD24s4opJtcE2852N1k5DGa.jpg
  • 11