Wpis z mikrobloga

5 dni temu wlepiłam wynik podsumowania mojego roku, który wygenerował wykop. Napisane tam było, że jestem na czarnej liście u 179 osób.

http://www.wykop.pl/wpis/10695066/az-179-wykopowiczow-dodalo-mnie-do-czarnej-listy-s/

Dziś weszłam jeszcze raz w tą stronę i jest już napisane:

Trafiłeś na czarną listę u 192 osób!

Gdy klikam, żeby zobaczyć u kogo, to wyskakuje komunikat:

Trafiłeś na czarną listę u 192 osób jeszcze tylko 2 godziny...

Dziwę się, za co ludzie mnie tak nie lubią, bo nikogo tu nie obrażam (a to nieczęsta cecha, zobaczcie ile wszędzie docinków), a moje komentarze są pisane bardzo dobrą polszczyzną (często nawet poprawiam niektórym ludziom wpisy) i są merytoryczne (gdzie się da, to staram się wklejać linki np. do Wikipedii, żeby nie być gołosłowna). Mam wrażenie, że ludzie dodają mnie do czarnej listy, bo są źli i trochę zazdrośni, że nie potrafią odpisać w taki sam sposób, jak ja to robię i że przez to jest im niezręcznie.

#2014zwykopem
  • 27
  • Odpowiedz
@Viviane77: pamiętam była tutaj taka dziewczyna, co interesowała się Francją i fizyką - i ciekawe rzeczy pisała np. na temat elektryczności. I wiesz co? Zaszczuli ją - hejterzy. Jej wpisy zawsze czytałem z wielkim napięciem, to była dla mnie taka Curie-Skłodowska wykopu - ale ludzie tutaj podli i nie lubią mądrzejszych od siebie, więc ją wyzywali, więc usunęła konto. Od kogo teraz dowiedzieć się nowości ze świata fizyki? :-/
  • Odpowiedz