@plnk: No ma to swoje wady, ale nie nazwałbym tego zacofaniem. Czasem wiadomo, że denerwuje monotonne przechodzenie pewnego fragmentu takiej gry, ale jest to również utrudnienie, bo musisz zawsze rozgrywać wszystko od początku a nie np. zabijać jednego wroga po drugim zapisując grę pomiędzy nimi.
W dupie mam co sobie baby z gębą robią, ale ona była taka ładna. Od pierwszego odcinka nie mogłem się na nią napatrzeć. Strasznie szkoda. Mam nadzieję, że sobie daje radę.
#nietagujebomisieniechce