Aktywne Wpisy
Czemu laski ostatnio ubierają się tak dziwnie
![czykoniemnieslysza - Czemu laski ostatnio ubierają się tak dziwnie](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4d1e94c118c2efa63ccaac863b0b95cb9b6a0583e26cc45b1832ccca0ba79822,w150.jpg)
źródło: temp_file.png7327773905750865781
Pobierz![Trzesidzida](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Trzesidzida_S89EMwpKYT,q60.jpg)
Trzesidzida +110
Czy to już starość jeśli #!$%@? wie po co trzymam w szufladzie stary kabel VGA który prawdopodobnie już do niczego się nie przyda?
#pytaniedoeksperta
#pytaniedoeksperta
![Trzesidzida - Czy to już starość jeśli #!$%@? wie po co trzymam w szufladzie stary ka...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/084318371789b23497f957b56205e61bf68fc6c0c723ea4554044eaf6fd90f70,w150.jpg)
źródło: temp_file4674977628950264241
Pobierz
Czy w trakcie rozmowy i przedstawiania "konsultantowi" swojego doświadczenia zawodowego, wymagane jest poparcie go dokumentem zaświadczającym o pracy w danym miejscu? Jakaś umowa, wypowiedzenie, zaświadczenie czy coś innego?
Ja robię już chyba z 7 lat na czarno, czy to w firmie jednej, drugiej czy trzeciej i zastanawiam się czy jest w ogóle sens iść na bezrobocie. Bo jeśli wymagają pisemnego potwierdzenia pracy w firmach, które im przedstawię to nie mam nic do pokazania. 7-letnia luka w życiu.
Czyli mówisz, że mogę sobie cokolwiek wpisać i tego nie weryfikują, tak?
Świadectwo ukończenia której szkoły konkretnie? Liceum, studiów, policealnej, ostatnich?
Bo oferty możesz przeglądać nie będąc zarejestrowanym, a zasiłku przecież w Polsce nie ma (no chyba, że nie posiadasz kompletnie żadnych pieniędzy na życie, to wtedy może z 3-4 stówki miesiecznie ci dadzą).
Nie ważne co powiesz ,tak wpiszą i tak jak pisali wyżej jakieś świadectwo ukończenia szkoły.
Ubezpieczenie ma każdy bezrobotny, więc jak cię nie obejmują? Oo
Wiesz, niech sobie babka czy facet wpisze tam co chce, bo robiłem na czarno całe życie.
@Captaii: No jak to czego próbę? Szukania pracy, a jak Ci się wydaje?
Pytam ponieważ jeśli istniałby wymóg przedstawienia na te prace "papierów" to sie nie będę fatygował na darmo na drugi koniec miasta (bo ich nie mam) i tracił 2 godzin z życia niepotrzebnie. Po prostu pytam bym wiedział czy jest tam sens jechać.
Mianowicie o wynagrodzeniu. Czy to my sami ustalamy sobie wysokość wynagrodzenia jaka nas interesuje? Czy może jest to odgórnie zrobione? Muszę wiedzieć jak to jest. A dlaczego? Poniższy tekst to wyjaśnia:
Mój kumpel był kiedyś na bezrobociu i wyglądało to w jego przypadku dziwacznie. Nie wiem czy tak jest wszędzie więc muszę poznać i Waszą opinię. W przypadku mojego