Aktywne Wpisy
mefju1 +1145
Drodzy wykopowicze.
W dniu 29.07.2024 w godzinach wieczornych (około 22) w moim mieście Sierpc (09-200) doszło do MORDERSTWA. Człowiek chory psychicznie (~39 lat) zadźgał mojego wujka zadając mu ponad 20 ran kłutych nożem. Sprawca był leczony psychiatrycznie, przebywał w ośrodku zapobiegania zachowaniom dyssocjalnym w Gostyninie. Ostatnio po wyjściu ze szpitala zaatakował nawet swojego ojca nożem, który mimo namowy komendanta o złożeniu pozwu o ubezwłasnowolnienie nie złożył od razu. Stanowił on zagrożenie dla
W dniu 29.07.2024 w godzinach wieczornych (około 22) w moim mieście Sierpc (09-200) doszło do MORDERSTWA. Człowiek chory psychicznie (~39 lat) zadźgał mojego wujka zadając mu ponad 20 ran kłutych nożem. Sprawca był leczony psychiatrycznie, przebywał w ośrodku zapobiegania zachowaniom dyssocjalnym w Gostyninie. Ostatnio po wyjściu ze szpitala zaatakował nawet swojego ojca nożem, który mimo namowy komendanta o złożeniu pozwu o ubezwłasnowolnienie nie złożył od razu. Stanowił on zagrożenie dla
Meregle +59
FC Sankt Gallen (Szwajcaria) - Śląsk
Brendby (Dania) - Legia
Bodo/glimt (Norwegia) - Jaga
Trnava (Słowacja) - Wisła
Na papierze to są 4 #!$%@?
Brendby (Dania) - Legia
Bodo/glimt (Norwegia) - Jaga
Trnava (Słowacja) - Wisła
Na papierze to są 4 #!$%@?
1. Wierzycie w piekło i niebo? Albo przynajmniej życie po śmierci z Bogiem albo bez niego?
2. Jeśli tak, to na jakiej podstawie ktoś idzie do piekła, a ktoś do nieba?
3. Czy widzicie niesprawiedliwość w tym, że ktoś się rodzi w patologicznej rodzinie i wyrasta na, dajmy tu ekstremalny przykład, mordercę, a ktoś inny w normalnej kochającej się rodzinie i jest dobrym człowiekiem i przez to ktoś idzie do nie ba, a inna osoba do piekła?
4. Nawet jeśli uważacie, że "każdy ma swój rozum i nie musi być jak rodzice", to nawet jeśli rodząc się w patologicznej rodzinie szanse na pójście do nieba są choćby minimalnie mniejsze, to czy jest to niesprawiedliwe?
Po prostu zastanawiam się, co wg Was warunkuje pójście do nieba... Po prostu jak się o tym chwilę logicznie pomyśli, to nie wiem jak można wciąż wierzyć. Ciekawi mnie Wasz punkt widzenia.
Sam jestem niewierzący bardzo, ale mnie to interesuje.
#wiara #pytanie
2. a od czego zależy, czy ktoś świadomie odrzucił milość bożą?
4. w takim razie od czego zależy wiara? Czy to jest zależne
Wierzysz w wolną wolę, w ludzką możliwość podejmowania decyzji oraz idące za tym konsekwencje? Jeśli człowiek może podejmować decyzje, może świadomie odrzucić Boga i ustanowione przez Niego prawa. Religia katolicka nie dopuszcza determinizmu.
Prawo naturalne jest ciężkie do zdefiniowania, ale postaram się napisać w jaki sposób ja to zagadnienie rozumiem.
tutaj taka normalna kobieta, która zainteresowała się teoriami spiskowymi, a potem postanowiła szukać prawdy...i krok po kroku znalazla,
zresztą, brat znajomej, oglądał sobie w internecie filmik o kulisach władzy, i stwierdził, ze nie chce żyć w takim świecie, potem spotkał kogoś kto opowiedział mu o Jezusie - i uwierzyl, nawrócił się
@Ignacy_Patzer nie, Łódź
Jeśli każdy ma takie same szanse, to czemu ktoś robi tak, a ktoś inaczej?
@niose2: ale mówię o obiektywnych faktach, nie przekonaniach. Bo to że Jezus jest drogą to Twoje przekonanie. Proroctwa i przekonanie, że to
-dokument o tym, że wydarzenia z drugiej księgi mojżeszowej są prawdziwe http://www.youtube.com/watch?v=8tDtYKuEMso&list=PLA156463B653FF7EA
-wykłady Kenta Hovinda z napisami pl, są na YT
-znani ludzie przyznawają się do czczenia diabła http://www.youtube.com/watch?v=JGx3cB3nnbY
1. Tak odrzucenie Boga może być spowodowane czymś innym niż geny i środowisko. Uważam, że to my kierujemy swoimi czynami, a nie są one determinowane przez czynniki zewnętrzne. Założenie, że nie mamy wpływu na nasze czyny, odbiera sens idei sprawiedliwości.
2. Ja zakładam, że jest to wolny wybór, ale na to pytanie nie ma satysfakcjonującej odpowiedzi (można je w sumie rozszerzyć na każdą dziedzinę życia).
Po chwili zastanowienia: Jeśli
No ale ten wolny wybór to mózg, który jest jaki jest przez naturalne czynniki.
Po prostu uważam, że jeśli jest sobie dusza i każda ma taką samą szansę na pójście do nieba, to wszystkie powinny albo iść do nieba, albo piekła. Chyba że założyć, że każda dusza ma inną wolną wolę, co znów wprowadza
a w filmie są napisy polskie, trzeba sobie wlaczyć w opcjach
Sprawiedliwość polega na tym, by każdemu dać według jego zasług. A jakie zasługi może mieć marionetka poruszana przez Konieczność?
Wiem, że dla Ciebie wiara "nie trzyma sie kupy", ale u podstaw każdego światopoglądu stoją pewniki przyjęte "na wiarę" (a priori).
@Ignacy_Patzer:
Normalnie, ktoś kogoś okrada, dostaje karę, ktoś pomaga poniżanemu, dostaje jego wdzięczność albo sam jest poniżany. Świat nie jest sprawiedliwy, ale samo pojęcie istnieje. A przez co to jest poruszane to nie wiem, z resztą nie musi być wcale
Oni wierzą we wszystko to im wpoisz w ten naiwny łeb, więc to prawie bez znaczenia.